Jaki był ten dzień

1. Późno już otwiera się mrok,                            d B C a
Sen podchodzi do drzwi na palcach jak kot.     B F G A
Nadchodzi czas ucieczki na aut.
Gdy kolejny mój dzień wspomnieniem się stał.

Ref: Jaki był ten dzień, co darował, co wziął.
Czy mnie wyniósł pod niebo, czy mnie zrzucił na dno?
Jaki był ten dzień, czy coś zmienił, czy nie.
Czy był tylko nadzieją na dobre i złe?

2. Samotny mrok zasłania mi twarz,
Jakby przeczuł, że chcę być z Tobą chociaż raz.
Nie skarżę się, że mam to, co mam.
Że przegrałem coś znów, i że jestem znów sam.




tak wiec , jaki był wasz dzisiejszy dzień?
A wczorajszy...
tu zapisywać bedziemy nasze sukcesy lub porazki tego dnia ktory mija...

każdy dzień moze być tym ostatnim ...

u mnie dziś był dziwny,
głowa mnie boli. w pewnym momecie dnia nie miałam ochoty na nic.


ale w tej klasie nie mozna się nie uśmiechac. ludzie tu są zabujczy ;)
i za to Wam dziekuje :*

noooo i mamusia cudowna nie? :D buzi córcia:*

Przypominam tez o ojcu, bo jak sie dowie ze jej nie ma buziakow to bedzie nie dobrze... :D

ojcze (domenum papa, domuś)  :*:*:*:*:*:*:*
matko moja :*:*:*:*:*:*

psss wydziedziczcie amite (maxtona) ona / on sie wogole nie angarzuje w zycie rodzinne pitt'ów

J
A
J
C
A
R
K
I

http://www.dobreksiazki.pl/b8247-dlacze … 4fd58c61bc
kto mi kupi tą książkę?

"Kiedy złe rzeczy..." przeczytaj to uważnie i pomyśl....


... to nie dotyczy tylko mnie ... ale i ciebie i twojego przyjaciela ....

Harolda S.Kushner`a "kiedy złe rzeczy zdarzają sie dobrym ludziom"

*"Szczęśliwy sprawiedliwy , bo pozyska dobro"

*"Wznosze swe oczy ku górom: skądże nadejdzie pomoc? Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię"
Ps 121,12

*"Nie spotka zło żyjących uczciwie, ale u grzesznych pełno nieszcześcia"
Prz 12,21

*Głowa do góry , każdy dostaje to, na co załużył"

*"Ból jest pożytecznym symbolem.Ból ostrzega nas o niebezpieczeństwie"

*"Myślę że ludzie choruja kiedy są w depresji, kiedy czują sie niepotrzebni i kiedy nie widzą przed sobą żadnych perspektyw"


Mój ulubiony fragment
"Hiobowi bardziej potrzebne było zrozumienie i współczucie niż porady , choćby nawet słuszne.Na porady jeszcze będzie czas.Bardziej potrzebował współczucia , świadomosci ze inni [pdzielają jego ból, niz uczonych wywiadów o niezbadanych scieżkach Pana.Potrzebował pociechy, ludzi dzielących sie z nim swą siłą, potrzebował uścisku, a nie kopniakow.
Potrzebował przyjaciół , ktorzy pozwoliliby mu na gniew , łzy i krzyk, nie zaś przyjacioł namawiających go by stał sie przykładem cierpliwosci i pobożnosci.Potrzebne byly mu słowa : "tak, to co cie spotkało, jest straszne i niesprawiedliwe" , nie zaś słowa " głowa do góry Hiobie , nie jest tak źle"... "



ja wiem ze was to moze nie zainteresuje bo to tak troche powiązane z Bogiem. ale coż tak na prawde byś my uczynili bez odrobiny Jego w naszym życiu?!

i tak każdy to zinterpretuje jak zechce to jest śliski temt